piątek, 11 grudnia 2015

Krótki wpis późnojesienny :)


Dni jesienne są krótkie i bardzo często zimne i mokre.Mam dziś wolne i jak to ostatnio bywa,pogoda płata mi figla-zamiast pięknego słońca,niebo jest zasnute chmurami....
Mój Tato,wymyślił sobie,że ktoś musi z Nim pójść nakarmić koty na działce....,a później do sklepu i wypadło na mnie.
Pomyślałam sobie,że to tylko pretekst,bo jutro akurat są mojej Mamy imieniny....(wcale się nie pomyliłam....).
Idziemy więc oboje na działkę.Mamy kawałek do przejścia-mimo to idziemy powoli,bez pośpiechu przyglądamy się otaczającemu nas światu.Rozmawiamy ze znajomymi spotkanymi po drodze i tak docieramy do bramy,którą Tato otwiera i kiedy On staje na ścieżce między działkami,staje się cud :) Na dźwięk Jego "kici,kici...",z różnych stron nadbiegają koty...jeden,drugi,trzeci,czwarty,piąty i szósty.....Jestem zaskoczona tym widokiem.Wyjmuję aparat (Tato nawet nie wie,że go wzięłam),robię zdjęcia i i idę za Nim i kotami.Tato głaszcze każdego futrzaka,nazywa z imienia,a każdy lgnie do Niego,jakby miał lep w sobie....i jak tu nie być zaskoczonym ????
Maciek,Pazur,Wojtek,Rudas,Białek i Miszmasz....brakuje Miniaturki,ale najprawdopodobniej ktoś ją przygarnął...
Dochodzimy do tatowej działki,koty biegną wprost do misek,wszak ciepłe jedzonko zostało przyniesione :)




Maciek zaatakował Pazura !!!

\



Maciek :)


























































































Miski szybko zostają opróżnione-koty mają niezły apetyt....
My po nakarmieniu kociaków,przechodzimy alejkami między działkami,zaglądamy z nadzieją,że może ktoś ze znajomych przyszedł na działkę...niestety,oprócz nas i kotów nie ma tu nikogo...Wracamy więc powoli do bramy głównej.Zamykamy ją i idziemy ku marketom wybudowanym przy głównej szosie.Wchodzimy do jednego z nich i stajemy lekko rozczarowani-kwiaty są w opłakanym stanie....kupujemy dwa "szampany" i idziemy do kolejnego.Tu kwiecia różnego rodzaju jest cały ogrom.I jak tu wybrać ten jedyny??? Oj mamy problem,oj mamy...
Po dłuższej naradzie i przeglądzie,wybieramy dwa kwiatki-amarylis czerwony i orchideę w fioletowych odcieniach.Płacimy za kwiatki i powoli wracamy do domu.







































"Aleksandra to kobieta pełna wdzięku, której trudno się oprzeć. Ma mnóstwo pomysłów, a przez to skłonności do wplątywania się w kłopoty, z których potem ciężko jej wybrnąć. Osoby z jej otoczenia mogą być często przerażone oszałamiającą aktywnością Aleksandry. Pewnym jednak pozostaje, że przy niej nikt się nie nudzi. Aleksandra jest jednak nazbyt zaborcza i lubi robić z ludzi swoich niewolników. Zdolności przywódcze doskonali od najmłodszych lat. Pragnie być niezależna i kocha przygody. Może być niebezpieczna, kiedy sprawy nie układają się po jej myśli. Zawsze trzyma rękę na pulsie i lepiej nie krzyżować jej planów. Co innego, gdy pokocha wielką miłością.
Imię Aleksandra pochodzi od jej męskiego odpowiednika Aleksander. Pochodzi ono od greckiego słowa aleksandros (obrońca ludzi). Imię Aleksandra w Polsce weszło do użycia około XIV wieku. Imię spopularyzował Henryk Sienkiewicz nadając je bohaterce Potopu.
Aleksandra jest nadmiernie zaborcza i marzy bardziej o posiadaniu niewolników niż suwerennych członków rodziny. Swoje zdolności kierownicze doskonali od najmłodszych lat, poczynając od kontaktów z rodzicami. Jej partner nie będzie miał łatwo – nie ma co liczyć na zbytnią czułość w związku, ale na pewno nie będzie się nudził. Należy też uważać na chwiejną moralność Aleksandry, która łatwo ulega gwałtownym porywom. Tylko wielka miłość może ją przystopować. Ponieważ jest to kobieta zdyscyplinowana i samodzielna – doskonale łączy życie zawodowe ze szczęściem rodzinnym.
Dynamiczna i nieuchwytna – to właśnie Aleksandra! Trudno jej się oprzeć i ciężko z nią wytrzymać. Przy niej trzeba być w ciągłym ruchu a najlepiej według jej koncepcji. Otacza się tylko tymi, którzy podzielają jej zainteresowania i poglądy. Nie można jednak powiedzieć, że nie jest towarzyska – potrzebuje ludzi, ale stawia im warunki. Przy niej nikt nie zazna nudy, ponieważ Aleksandra ma głowę pełną pomysłów, nie lubi stać w miejscu i ciągle szuka przygód. Jej przyjaciele muszą być przygotowani na wyciąganie jej z kłopotów, w które po raz kolejny się wplącze. Należy także liczyć się z jej bezpośredniością i wyjątkową prawdomównością, które nie zawsze są mile widziane w towarzystwie.
Aleksandra jest pełna pomysłów, ambitna i niezależna. Ciężko za nią nadążyć – co zdecydowanie dystansuje konkurencję! Zawsze trzyma rękę na pulsie i lepiej nie krzyżować jej planów. Aleksandra to urodzony przywódca, uciekający się do niekonwencjonalnych metod, byle tylko postawić na swoim. Nie da się jej poskromić i lepiej nie próbować! Uparcie brnie na przód i toruje sobie drogę do celu. Jest niezawodna, jeśli pozwoli się jej na pełną swobodę. To kobieta operatywna i zaangażowana we wszystko, co robi. Nie toleruje karierowiczów i kombinatorów, sama jest bardzo uczciwa.
Aleksandra dobrze czuje się jako sekretarka, handlowiec, pedagog, przewodnik turystyczny, pilot wycieczek.
Aleksandra imieniny obchodzi 15 stycznia, 8, 26, 27 lutego, 10, 18, 19, 20 marca, 22, 24 kwietnia, 3, 15, 18 maja, 2 czerwca, 10, 17 lipca, 11, 28 sierpnia, 13 września, 24 listopada, 12 grudnia.
Najbardziej popularną datą obchodzenia imienin Aleksandry jest 26 lutego.
Patroni Aleksandry
Św. Aleksandra z Galacji (Turcja).
Odmiany i zdrobnienia imienia Aleksandra
Ala, Aleksa, Alka, Alosia, Alutka, Aluś, Ola, Oleńka, Olesia, Olka, Oluchna, Olunia, Oluś, Oluśka, Oluńka, Sandra
Formy obcojęzyczne
Alexandra, Aleksandra (ogólnie przyjęta forma), Alexia, Alexandrina, Sandy (ang.), Alexandre, Alexandrine (fr.), Alejandra (hiszp.), Alexandra, Alexandrine, Sandra (niem.), Sanderke, Sanderstje (hol.), Aleksandra (ros.), Oleksa, Oleksandra (ukr.), Alexandra, Sandra, Aleška (czes.), Alessa, Alessia, Alessandra, Sandra (wł.), Aleksandra, Aleksija, Sandra (połud.-słow.)
Nazwiska pochodzące od imienia Aleksandra
Aleksanderek, Aleksandrek, Aleksandrow, Aleksandrowicz, Aleksandrowski, Aleksandruk, Aleksandrzak, Aleksy
Znani imiennicy
Aleksandra Fiodorowna – żona rosyjskiego cara Mikołaja II Romanowa
Aleksandra Śląska – aktorka
Aleksandra Ziółkowska-Boehm – pisarka
Przysłowia i powiedzonka
Lek najlepszy – Aleksandra, Kiedy Cię ogarnia chandra.
Szczęśliwy kolor, liczba i kamień
Fioletowy, 5, cyrkon,"-tekst ze strony http://www.ksiegaimion.com/aleksandra

Wszystkim Aleksandrom-Paniom i Panom życzę zdrowia,szczęścia,radości i słońca każdego dnia :)


Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

Danusia.


4 komentarze:

  1. Witaj Danusiu. Właśnie jestem Aleksandra jak wiesz z uwagą poczytałam ciekawe wiadomości na temat tego imienia. Niestety albo na szczęście nie wszystko w moim przypadku zgadza się. A kotki wiedzą kto je karmi i kogo należy szanować. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Olu :)
      Wiem,że na imię Ci Aleksandra i pisząc ten post myślałam też o Tobie :)
      Kociaki maja się dobrze i to nie tylko mój Tato je karmi,tam jest kilka takich osób,które przez cały rok,bez względu na pogodę,przynoszą im jedzenie.
      Pozdrawiam cieplutko i serdecznie i jeszcze raz wszystkiego dobrego Olu :)

      Usuń
  2. Dobrze, że pamiętacie o kotkach zimą, wyglądają na zadbane i z pełnymi brzuszkami. Często tak bywa, że ludzie dokarmiają koty tylko jak jest sezon i jak bywają na działkach, a jak przychodzi zima, gdy one potrzebują dokarmiania, nikt o nich nie pamięta. A koty są przecież przyjaciółmi działkowców, bo tępią szkodniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko,akurat na tych działkach jest kilka osób,które przez cały rok przynoszą im jedzenie,tak jak mój Tato.Kociaki odwdzięczają się na swój sposób :) Dla mnie niesamowite było to,jak one na dźwięk głosu,zbiegły się ze wszystkich stron i szły obok mego Ojca,mrucząc,miaucząc i przytulając się do nóg.
      Pozdrawiam cieplutko i serdecznie :)

      Usuń