Zakończenie LI Rajdu na Raty :)

"Zarząd Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” wraz z redakcją „Nowin Jeleniogórskich” zapraszają w dniu 5 grudnia 2021 r. na wycieczkę nr 30 (ostatnią w tym sezonie) w ramach tegorocznego Rajdu na Raty.

Proponujemy do wyboru trzy trasy:

I trasa: Wyjazd z dworca PKS w Jeleniej Górze autobusem o godz. 8.34 do Kowar. Zbiórka uczestników o godz. 9.15 na przystanku autobusowym Kowary PKP, gdzie będzie oczekiwał turystów prowadzący wycieczkę Wiktor Gumprecht (tel. 500279011). Trasa długości 10 km przebiega w południowej części Wzgórz Karpnickich. Od przystanku autobusowego idziemy do Wojkowa, po drodze w zagajniku oglądamy grobowiec rodziny von Reuss. Powyżej podziwiamy eklektyczny budynek szpitala „Wysoka Łąka” projektowany na wzór wysokogórskiego szwajcarskiego sanatorium. Za szpitalem wchodzimy do lasu i przez Przełęcz pod Brzeźnikiem docieramy na wzgórze Bramka (495m.) nazwane tak od skałek tworzących naturalną bramę, poniżej wykuty na skałce napis z datą 1795 upamiętniający pobyt historyka Karla Klöbera. Szlakiem niebieskim idziemy do Bukowca, 100m przed kościołem spotykamy krzyż pokutny z wyrytym oszczepem, mijamy dwa kościoły: klasycystyczny św. Jana Chrzciciela z końca XVIII w. oraz gotycki św. Marcina z XVI w. i podchodzimy na skaliste wzgórze za wsią, gdzie w XIX w. zbudowano sztuczne ruiny zameczku z cylindryczną wieżą (punkt widokowy), za wieżą pozostałości budowli nazywanej „Rzymskim Amfiteatrem”. Poniżej oglądamy pseudoantyczną Świątynię Ateny (wzniesiona na cześć hrabiny von Reden) i schodzimy do klasycystycznego pałacu z początku XIX wieku.

II trasa: Wyjazd z przystanku „Stadion Miejski” autobusem MZK nr 11 o godz. 8.25 do Wojanowa. Zbiórka uczestników na przystanku „Wojanów Biblioteka” o godz. 8.45.

Trasa długości 9 km prowadzi wschodnim fragmentem Kotliny Jeleniogórskiej. Nad Bobrem w pobliżu przystanku MZK znajduje się zrujnowany pałac o ciekawej bryle (liczne wieżyczki, wykusze), powyżej 3-skrzydłowe, monumentalne zabudowania gospodarcze. Następnie drogą polną idziemy do Karpnik. W parku oglądamy starannie odrestaurowany neogotycki pałac – obecnie hotel (wnętrza niedostępne). Drogą przez Krogulec dochodzimy do Bukowca. Na skraju wsi w lesie sztuczne ruiny z początku XIX w. z cylindryczną wieżą – dobry punkt widokowy na Karkonosze i Kotlinę Jeleniogórską, za wieżą pozostałości budowli nazywanej „Rzymskim Amfiteatrem”. Poniżej oglądamy pseudoantyczny pawilon - herbaciarnię i schodzimy do klasycystycznego pałacu wybudowanego w 1800 r. przez właściciela wsi hrabiego von Redena. Prowadzi Jolanta Kupeć z Dziwiszowa.

III trasa: Wyjazd z przystanku „Teatr” autobusem MZK nr 19 o godz. 9.09 do Staniszowa. Zbiórka uczestników na przystanku „Staniszów Średni” o godz. 9.30.

Trasa długości 9 km przebiega w środkowej części Kotliny Jeleniogórskiej. Od przystanku autobusowego wspinamy się po wykutych w skale stopniach na Witoszę (484m). Po drodze mijamy liczne skałki granitowe o bogatych formach wietrzenia, zdobiące zachodni stok wzniesienia. Atrakcją szczytu są również 3 jaskinie szczelinowe. Z wierzchołka dobry widok na Karkonosze i Kotlinę Jeleniogórską. Po zejściu z Witoszy leśnymi i polnymi ścieżkami, za znakami zielonymi podążamy do Mysłakowic. Przez most na Łomnicy dochodzimy do pałacu, w którym obecnie mieści się szkoła. Obiekt przebudowany w I połowie XIX w. w stylu neogotyku angielskiego według projektu wybitnego architekta Karla Schinkla był letnią rezydencją królów pruskich. Przed pałacem stoi pomnik Johanna Fleidla, przywódcy przybyłych tu w 1838r. uchodźców religijnych z austriackiego Tyrolu. W pobliżu XIX wieczny kościół z portykiem wspartym na 2 antycznych kolumnach pochodzących z Pompei. W dalszej części wędrówki idziemy przez park, przekraczamy tory nieczynnej linii kolejowej z Jeleniej Góry do Karpacza i wzdłuż Jedlicy docieramy do Bukowca. Na skraju wsi oglądamy odbudowaną kaplicę grobową Redenów zwaną Opactwem. Następnie wzdłuż stawu Kąpielnik idziemy do pałacu. Prowadzi Sebastian Miler z Jeleniej Góry.

O godz. 13.30 w pałacu w Bukowcu rozpocznie się spotkanie podsumowujące pięćdziesiąty pierwszy Rajd na Raty, w trakcie którego omówimy przebieg tegorocznych wędrówek, wyświetlimy zdjęcia z wycieczek i przedstawimy plany na przyszły rok. Odbędzie się również konkurs krajoznawczy z tras rajdowych.

O godz. 18.00 sprzed pałacu odjedzie autobus, który zawiezie uczestników spotkania do Jeleniej Góry.

W czasie wycieczek obowiązuje zachowanie 1.5 m dystansu, używanie maseczek jest obowiązkowe w środkach komunikacji.

Uczestnicy we własnym zakresie ubezpieczają się od następstw nieszczęśliwych wypadków, członkowie PTTK z opłaconą składką objęci są ubezpieczeniem zbiorowym.

Opracował Wiktor Gumprecht."

Kiedy przeczytaliśmy o ostatnich trzech wycieczkach, zdecydowaliśmy się pójść na jedną z nich. Jednak zanim nastała niedziela, plany się zmieniły.

Umówiliśmy się z Gabrysią że pojedziemy autobusem do Kostrzycy i stamtąd podejdziemy do Pałacu w Bukowcu by pomóc w przygotowaniach poczęstunku dla Rajdowiczów, którzy dotrą do Pałacu z trzech tras. 

I tak w niedzielny ranek wstajemy dość późno. Bez pośpiechu jemy śniadanie, pijemy kawę i szykujemy się na spotkanie ze znajomymi. Kiedy zbliża się pora, wychodzimy z domu i idziemy w kierunku przystanku autobusowego. Po dotarciu na miejsce, chwilkę czekamy na nasz transport. W trakcie czekania przyjeżdża autobus MZK z którego wysiada Gabrysia. Witamy się z Nią serdecznie, chwilkę rozmawiamy, radując się ze spotkania. Po niedługim oczekiwaniu na przystanek podjechał bus. Wsiadamy do niego, kupujemy bilety, rozsiadamy się wygodnie i jedziemy do Kostrzycy. Podróż mija nam szybko i bezproblemowo i po kilkudziesięciu minutach wysiadamy na przystanku w Kostrzycy. Stąd do Pałacu w Bukowcu mamy króciutki spacerek. 

Bez namysłu ruszamy w jego kierunku. Całą drogę opowiadamy sobie śmieszne historie, które nam się przydarzyły i w rewelacyjnych nastrojach docieramy na miejsce. Drzwi Pałacu otwiera nam Krzysztof. Witamy się z Nim serdecznie i wchodzimy do wnętrza. Od razu idziemy w kierunku sali konferencyjnej. Tu ściągamy nasze kurtki. Witamy się z Maciejem, Jarkiem i Andrzejem. Zajmujemy przy okazji dla siebie miejsca przy stole i idziemy do kuchni, gdzie jest już kilka osób-Majka, Edyta, Marlena, Tereska i Krysia. Witamy się z Nimi serdecznie i zaczynamy pomagać w robieniu kanapek i innych przekąsek dla Rajdowiczów :) 

I tak pomagając w przygotowaniach, idę po aparat i telefon. Wszak zdjęcia z tych poczynań są ważne. Razem ze mną również  foci wszystko Andrzej.

"Pałac w Bukowcu – zabytkowy pałac usytuowany we wsi Bukowiec w województwie dolnośląskim, w powiecie karkonoskim, w gminie Mysłakowice.

Pierwsze wzmianki na temat Bukowca w źródłach pisanych pochodzą z około 1305 roku. Heincze von Zedlitz wymieniany jest jako pan osiadły na Bukowcu w 1379 roku. Rodzina von Zedlitz panowała na dobrach bukowieckich do połowy XVI wieku.

Około drugiej połowy XVI wieku w Bukowcu wybudowano renesansowy dwór. Fundator obiektu jest nieznany. Z pewnością był to członek jednej z dwóch panujących rodzin w Bukowcu w XVI wieku. Od 1573 do 1759 roku dobra te przechodzą w ręce rodziny von Reibnitz, która odsprzedała je Friedrichowi Gottardowi von Richthofenowi. Następnie Bukowiec w 1762 roku zakupiła wdowa Barbara Helena von Festenberg Packisch, od której wieś nabył w 1770 roku von Luck, od tegoż w 1774 roku – Carl Ferdinand von Seherr-Thoss. Rok 1744 przyniósł niewielką przebudowę pałacu, który powiększono i przekryto dachem mansardowym. W 1785 roku Eleonora Prittwitz sprzedała majątek Friedrichowi Wilhelmowi von Redenowi, ówczesnemu królewsko-pruskiemu ministrowi górnictwa na Górnym Śląsku. Redenowie dokonali gruntownej przebudowy w stylu klasycystycznym. Utworzono jeden z pierwszych parków krajobrazowych na Dolnym Śląsku. Cały majątek został ukształtowany w typie angielskiej farmy ozdobnej, w skład której wchodziły pałac oraz zabudowa folwarczna otoczone rozległym parkiem romantycznym. Inspiracji dostarczały hrabiemu liczne podróże do Anglii. Po śmierci hrabiego von Redena w 1815 roku, Bukowiec przeszedł w posiadanie jego żony Fryderyki Karoliny, po której posiadłość odziedziczyła jej siostrzenica Maria Karolina von Rotenhan. Po niej właścicielem majątku został najmłodszy syn Marii Karoliny, emerytowany królewsko-pruski rotmistrz, Hermann von Rotenhan. Ostatni właściciel – Friedrich von Rotenhan – podjął próbę renowacji i restauracji majątku pod nadzorem konserwatora zabytków prowincji dolnośląskiej, Günthera Grundmanna.

W latach siedemdziesiątych XX wieku w pałacu mieściła się szkoła rolnicza oraz kilka innych instytucji. W roku 1986 budynek był remontowany, między innymi uzupełniono i wymieniono uszkodzone elementy więźby dachowej.

Pałac usytuowany jest przy drodze z Bukowca do Krogulca. Jest budowlą trzykondygnacyjną, założoną na planie nieregularnego czworoboku, ze sklepionymi piwnicami w przyziemiu. W narożniku od południa i zachodu znajdują się dwa ryzality wieżowe. Bryła nakryta jest czterospadowym dachem mansardowym. Główna elewacja (północna) jest sześcioosiowa, z głównym wejściem umieszczonym na osi. Do wejścia ujętego w portal prowadzą wysokie schody. Wewnątrz pałacu w pomieszczeniach parteru i pierwszego piętra zachowały się sztukaterie. W jednej z sal parteru jest interesujący kominek.

W pobliżu pałacu znajdują się zabudowania folwarczne otoczone rozległym parkiem krajobrazowym z licznymi pawilonami parkowymi.

Obecnie w pałacu mieści się siedziba Związku Gmin Karkonoskich, przy czym folwark i park został wydzierżawiony od Agencji Nieruchomości Rolnych przez Fundację Dolina Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej z zamiarem stworzenia tu centrum edukacyjno-szkoleniowego."-Wikipedia.

Moja kolekcja dzwoneczków znów się powiększyła :)
Dziękuję Majeczko i Wiktorze :)

Powoli zaczynają się schodzić Rajdowicze. Pierwsi przychodzą z trasy, którą prowadził Wiktor. Przechodzili Oni obok szpitala "Wysoka Łąka", w którym obecnie leczy się nasza Rajdowiczka Ela. Widzieli się z Nią przez okno. Tak przy okazji pozdrawiamy Elę serdecznie i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :)

Na sali robi się gwarno i wesoło. Każdy z Rajdowiczów posila się gorącą zupą i wszelkimi innymi jadłami, odpoczywając przy okazji po trudach wędrówki :)

Grupa Sebastiana :)

Grupa Wiktora :)

Kiedy wszyscy Rajdowicze dotrą już do Pałacu w Bukowcu, chwilkę odpoczną i posilą się, rozpoczyna się oficjalne zakończenie 51 Rajdu na Raty. 
I tak po powitaniu Rajdowiczów, Krzysztof, Andrzej i Wiktor omawiają miniony rok, wręczają dyplomy, nagrody Przewodnikom za prowadzenie wycieczek, przekazują wykaz uczestników w rajdowych wycieczkach i kolejno wyczytują Rajdowiczów z największą frekwencją :)

"LI  Rajd  na  Raty  2021 rok.

Wycieczkami z Kowar, Wojanowa i Staniszowa do Bukowca w dniu 5 grudnia 2021 roku zakończył się LI Rajd na Raty im. Teofila Ligenzy vel Ozimka. 

Uroczyste podsumowanie imprezy miało miejsce w Pałacu w Bukowcu. W trakcie spotkania nagrody otrzymali najaktywniejsi turyści, odbył się także konkurs krajoznawczy obejmujący wiadomości ze wszystkich tegorocznych wycieczek. W konkursie pierwsze miejsce zajął Maciej Cieślak, drugie i trzecie Radosław Paź i Paweł Wojtczak, czwarte Zbigniew Dul, piąte Tomasz Frank.

Rajd na Raty już od 51 lat organizowany jest przez Oddział PTTK „Sudety Zachodnie” przy wsparciu redakcji  „Nowin Jeleniogórskich”. Komandorem rajdu jest od 2002 roku Wiktor Gumprecht, wicekomandorem Jarosław Kapczyński, sekretarzem Maria Gumprecht.  Impreza dofinansowana jest przez: Miasto Jelenia Góra, i Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Wycieczki odbywają się niezmiennie od ostatniej niedzieli lutego do pierwszej niedzieli grudnia, bez względu na pogodę, we wszystkie niedziele i święta, a prowadzą przodownicy turystyki pieszej PTTK oraz przewodnicy sudeccy. W tym roku ze względu na ograniczenia „covidowe” pierwsza wycieczka odbyła się 30 maja.

W terminie od 30 maja 2021 r. odbyło się 30 wycieczek. Trasy piesze o długości od 12 do 22 km przebiegały przez ciekawe tereny Dolnego Śląska oraz przygraniczne rejony Czech (tylko dwie – ograniczenia epidemiologiczne). Odbyła się jedna wycieczka dwudniowa w Kotlinie Kłodzkiej z noclegiem w schronisku PTTK „Pod Muflonem”.  

Najwięcej turystów uczestniczyło w inauguracyjnej wycieczce z Wojanowa przez Łomnicę do Jeleniej Góry w dniu 30 maja – 60 osob; 59  osób wędrowało 21 listopada w okolicach Cieplic; 49 osób po Pogórzu Karkonoskim w dniu 10 października.

Wycieczki prowadzili: Wiktor Gumprecht (11), Jarosław Kapczyński (10), Jolanta Kupeć (3), Urszula Pawlikowska (3), Sebastian Miler (2), Jerzy Chmielecki (1), Elżbieta Marut (1), Krzysztof Tęcza (1).

Ogółem we wszystkich rajdowych wycieczkach wzięło udział 997 turystów, co daje średnią ponad 33 osoby  na jedną wycieczkę. Niektórzy wędrowali wielokrotnie: Danuta Sulewska była na 28 wycieczkach, Roman Zachariasiewicz na 26, Elżbieta Marcinkiewicz na 25, Jerzy Murak na 21, Małgorzata Zielonka na 20, Bogusław Stępniak na 19, Teresa Cieślak na 17, Ewa Dudka na 16, Tomasz Frank na 15, Edyta Klukiewicz na 15 i Wiesława Tyburczy na 15 wycieczkach.

Uzupełnieniem wycieczek pieszych były wycieczki autokarowe. Sześć dni spędziliśmy w Beskidach, jednodniowe wycieczki to: Ślęża; Czeska Szwajcaria (dwukrotnie); Jaworzyna Śląska i Wojsławice; Kamieniec Ząbkowicki i Srebrna Góra;  

W przyszłym roku wycieczki rajdowe rozpoczną tradycyjnie w ostatnią niedzielę lutego, zakończą 4 grudnia, jednak faktyczny termin będzie uzależniony od sytuacji epidemiologicznej  Planowana jest trzydniowa wycieczka w Masywie Śnieżnika.

Wycieczki autokarowe  to sześciodniowe Bieszczady i Beskidy i raz w miesiącu wyjazdy jednodniowe.                                    

 Opracował Wiktor Gumprecht."

Po nagrodzeniu Rajdowiczów za frekwencję, na środek wychodzi Maciej, który wręcza kubki Majce i Wiktorowi z Ich zdjęciami. Po Nim, Ela wręcza piękną książkę Wiktorowi, a po tym na środek został wywołany Jarek, który również otrzymał prezent.  

Kiedy Maciej, Ela i Jarek wracają do stołów, na środek wychodzą Viola i Ela i wywołują Majkę z Wiktorem i wręczają Im wór z prezentami. 

Kiedy już wszystkie prezenty zostaną rozdane, Rajdowi chłopcy włączają pokaz zdjęć rajdowych na wesoło. Oglądając je bawimy się wszyscy wyśmienicie. Śmiech i radość panują dookoła :)

Po zdjęciach, zostaje pokrojony tort, który tradycyjnie jest dziełem Majki :), a po zjedzeniu słodkości pięciu panów usiadło przy stole by wziąć udział w konkursie krajoznawczym. W tym roku zamiast mnie, do konkursu stanął Radek. 
Pierwsze miejsce zajął Maciej, drugie Radek z Pawłem, czwarte Zbyszek, a czwarte Tomek. Gratulacje dla wszystkich !!!!

Po rozdaniu nagród, kończy się część oficjalna i część Rajdowiczów żegna się i wraca do domu, a Ci co zostali rozmowami i tańcami umilają sobie czas. Kiedy zbliża się godzina 18-ta, zaczynamy sprzątać salę. Kilka minut po 18-tej odjeżdżamy zamówionym autokarem w kierunku Jeleniej Góry kończąc w ten sposób ostatnią wędrówkę rajdową : ) 

Kolejna w przyszłym roku, w ostatnią niedzielę lutego :)

Do zobaczenia :)

Pozdrawiamy serdecznie i cieplutko, życząc miłej lektury i zdrówka :)

Danusia i Radek :)

P.S. Zdjęcia tu dodane są Eli, Andrzeja, Krzysztofa, Radka i moje :)