Od kilku dni cały czas pada.W Czechach,Niemczech,Austrii i Polsce...i najgorsze jest to,że ten nadmiar lejącej się wody z nieba powoduje powodzie....
Strach przed wodą,wdzierającą się wszędzie i niszczącą wszystko co napotka na swojej drodze,jest ogromny.
Bębniący deszcz o parapet nie nastraja nas dobrze.Tęsknimy za słońcem i błękitem nieba.
Wstajemy późno.Jestem podziębiona,więc na dziś nie planujemy niczego forsującego.
Śniadanie,kawa,zaglądnie do pustułek i chwila namysłu co zrobić w taką pogodę.Decydujemy się na spacer do Muzeum Karkonoskiego,a później pojechać autobusem do Szklarskiej Poręby po nowy znaczek turystyczny.Pakujemy więc nasze "paszportowe" plecaczki i ruszamy na spacer w deszczu.Dobrze,że pada już słabiej,bo spokojnie,bez pośpiechu idziemy w kierunku Muzeum Karkonoskiego.Byliśmy tu dość dawno temu,jeszcze przed remontem i taką wizytę zostawiliśmy sobie na taką właśnie pogodę jak dziś.Ciekawi jesteśmy jak jest teraz w środku.
Do środka wchodzimy wejściem od podwórza,prowadzą nas do niego stosowne strzałki.Szklane,ogromne drzwi,zapraszają,wchodzimy więc,zostawiamy kurtki,plecaki i ruszamy zwiedzać :)
Pierwsze co widzimy,to pod szklanym dachem,stoi stara,drewniana chata,do środka której wchodzimy.Są tu zgromadzone eksponaty,ukazujące życie dawnych mieszkańców :)
Po obejrzeniu zgromadzonych w chacie eksponatów,wychodzimy z niej i zaczynamy zwiedzanie sal.W oszklonych gablotach,ustawiono tematycznie eksponaty.Przechodzimy więc od jednej do drugiej,oglądając wszystko i robiąc zdjęcia :)
Sporo tego tu jest.Wszystko pięknie wyeksponowane i tematycznie ułożone.Jesteśmy zachwyceni i kiedy spoglądamy w okno i widzimy padający deszcz,jesteśmy zadowoleni,że pada,bo dzięki temu mieliśmy okazję obejrzeć muzealne wystawy :)
Wychodzimy na zewnątrz,idziemy do samochodu i jedziemy do Szklarskiej Poręby,po znaczek turystyczny :)
Autko zostawiamy na parkingu i idziemy wzdłuż rzeki,kierując się ku Wodospadowi Szklarki.
Przy schronisku "Kochanówka",na straganie kupujemy znaczek turystyczny i kiedy nie ma ludzi na pomoście zdjęciowym idziemy zrobić sobie sesję z wodospadem :)
Po sesji zdjęciowej,wracamy na parking,wsiadamy do autka i odjeżdżamy do domu :)
Deszcz przestał padać :)
Danusia i Radek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz