Pewnie wielu z nas zastanawia się czy Dolny Śląsk ma swoją kuchnię regionalną,tak jak inne regiony Polski ?
Pewnie większość z nas odpowiedziałaby że nic takiego u nas nie istnieje.
Otóż każdy,kto tak myśli jest w błędzie.Mamy swoją regionalną kuchnię,tylko zawiłości historii naszej małej Ojczyzny nie pozwoliły na to by przyznać się do niej,spisać przekazywane ustnie przepisy i wydać w formie książki.
Trzech Panów-Piotr Gryszel,Emil Mendyk i Przemysław Wiater popełniło ten czyn i dzięki temu mamy dziś swoją przelaną na papier kuchnię regionalną.
I tak dziś w Muzeum Karkonoskim odbyło się spotkanie z autorami książki "Kuchnia Ducha Gór czyli smaki Karkonoszy".
Jako że jestem jeszcze na urlopie,to ucieszył mnie fakt że będę mogła uczestniczyć w tym wydarzeniu osobiście.
Po drodze z dworca autobusowego,zaglądam do "Tramwaju" i kupuję ową książkę.W domu z zaciekawieniem przeglądam ją.Kiedy zbliża się godzina 15:30,biorę swój egzemplarz "Kuchni Ducha Gór" i aparat i idę w kierunku Muzeum Karkonoskiego.Na razie będę sama,ale Radek po pracy ma do mnie dołączyć.
Gdy jestem już na miejscu,dostrzegam poustawiane,nakryte obrusami stoły,na których powoli ustawiano wiktuały.Witam się ze znajomymi,których z każdą minutą jest coraz więcej,rozglądam się za Emilem i próbuję herbaty wiosennej ze stołu "Zielony Wulkan",pasty paprykowo-pomidorowej od "Musa",kanapkę z twarożkiem i ziołami Piotra Gryszela.Przyglądam się przeprowadzanym wywiadom i w końcu dostrzegam Emila.Czekam cierpliwie aż udzieli wywiadu,podchodzę do Niego,witam się z Nim serdecznie.Rozmawiamy chwilkę,ciut za krótko,ale dobre i tyle.Wykorzystuję sytuację i proszę o autograf,a zaraz obok ustawiła się dość spora grupa po to samo.
 |
| Herbaty na cztery pory roku :) |
Po rozmowach,wywiadach,degustacjach i autografach,Autorzy książki poproszeni są o wejście do Muzeum i przy Chacie Karkonoskiej zostają oficjalnie przedstawieni i uhonorowani oklaskami.Do Panów dołączyła Pani Regina Chrześcijańska z wydawnictwa Ad Rem.Podziękowania od Autorów dla Pani Reginy,wręczenie kwiatów i upominków,kila słów o książce i jej powstaniu i można było podejść do stolika po autografy i zrobić sobie wspólne zdjęcia.
Ja idę do Pani Reginy Chrześcijańskiej po autograf,a później staję przy stole Zygfryda z otwartą książką z Jego przepisem i proszę by mi się podpisał :) Kątem oka dostrzegam Radka i po chwili witam się z Nim i razem już wędrujemy między znajomymi,smakołykami i autorami książki,ciesząc się że tu jesteśmy :)
Spotkanie z autorami "Kuchni Ducha Gór" dla nas dobiegło końca.Było miło,sympatycznie i smakowicie.
I myśmy tam byli,herbatę ziołową pili i dobrze się bawili :)
Danusia i Radek :)
P.S.Link do filmiku nagranego przez telewizję Strimeo
https://www.facebook.com/strimeo/videos/366060184788780
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz