"Wycieczka autokarowa 22.04.2017 r. Königstein, Tiské stěny
XLVII Rajd na Raty PTTK Oddział „Sudety Zachodnie” Jelenia Góra
Wycieczka autokarowa 22.04.2017 r. Königstein, Tiské stěny
Opracowanie trasy, obsługa przewodnicka: Wiktor Gumprecht.
Wyjazd z Jeleniej Góry, ul. Teatralna, godz. 7.00
Powrót do Jeleniej Góry około godz. 20
Program wycieczki:
Trasa przejazdu: Jelenia Góra – Jędrzychowice - Königstein – Děčín – Tisá – Liberec – Szklarska Poręba – Jelenia Góra
Königstein – zwiedzamy tu jedną z najbardziej cennych i największych twierdz górskich Europy, jedyny w swoim rodzaju przykład europejskiego kunsztu budowy twierdz wywierający silne wrażenie na zwiedzającym. Na liczącym 9,5 ha skalnym płaskowyżu znajduje się obok podziemnych obwarowań około 50 budowli m.in. budynek ze studnią o głębokości 152 m, kościół garnizonowy z XIV wiecznymi malowidłami oraz zamek Friedrichsburg z ruchomym stołem. Wystawy w poszczególnych budynkach kompleksu przedstawiają historię Königstein, ze szlaku okalającego twierdzę o długości 1,7 km rozpościera się fascynujący widok na Szwajcarię Saksońską.
Děčín – zatrzymujemy się tu na krótki spacer po centrum miasta, potem czas wolny
Tisá – atrakcja tej miejscowości jest fascynujące skalne miasto, na trasie turystycznej oglądamy zbudowane z piaskowca, malowniczo i wspaniale wyrzeźbione przez Naturę liczne skalne formy: słupy, baszty, ściany, wąskie korytarze, jaskinie.
Koszt wycieczki: 95 zł
Świadczenia: autokar, obsługa przewodnicka, ubezpieczenie KL, NNW.
Wstępy: 9 euro i 30 kč
Zapisy wraz z wpłatą przyjmowane są w Oddziale PTTK „Sudety Zachodnie”
Jelenia Góra ul. 1-go Maja 86. tel. 75-7525851, email: pttk@pttk-jg.pl."
Opuszczamy Niemcy,wciąż zauroczeni niesamowitą Twierdzą.Jedziemy do najniżej położonego miasta w Czechach,do Děčína.Autokar wjeżdża na parking nad Łabą,Wychodzimy z autobusu,pytam Wiktora ile mamy czasu i ruszamy na spacer.
Najpierw idziemy do informacji turystycznej,która mieści się w wyróżniającym się budynku.Kupujemy vizytki,stemplujemy nasze dzienniczki,a po dopełnieniu formalności ruszamy w kierunku rynku.
W Děčínie byliśmy kilka lat temu,a było to tak:
http://podrozedanusiiradka.blogspot.com/2014/08/ceske-svycarsko-czyli-trzy-dni-w.html
Wtedy mieliśmy więcej czasu,a i tak nie zobaczliśmy wszystkiego.I dziś nie nadrobimy tych zaległości-mało czasu.Mimo to cieszymy się,że znów tu jesteśmy :)
Niespiesznie wędrujemy uliczkami miasta i tak docieramy na Rynek-różowy od kwitnących wiśni piłkowanych Rynek.W samym centrum znajduje się odnowiona piękna fontanna.przystajemy na chwilę przy niej i robimy zdjęcia.Po sesji powolutku idziemy w kierunku Zamku.
Wchodzimy na obwarowaną wysokim murem ze ślepymi arkadami drogę,zwaną Dlouhá jízda.Staję na jej samym dole,robię zdjęcia i idę pod górę.Kiedy tak wędrujemy,napotykamy Wiktora z grupą wchodzących właśnie jednym z bocznych wejść.Kilka zdjęć i znów się odłączamy.Wchodzimy na tarasy zamkowe.
Z tarasów,ścieżką wędrujemy ku zamkowym ogrodom.Tu spotykamy pawie.Przechadzają się po trawniku,nic nie robiąc sobie z naszej obecności.Fotografujemy piękne ptaki,prosząc przy okazji by któryś z "panów" rozłożył ogon.Oczywiście nasze prośby nijak się mają do planów pawi.
I kiedy tak fotografujemy ptaki,staje się coś pięknego.Samotny paw,który strasznie "krzyczał" dostrzegł samiczkę i rozłożył swój piękny ogon,zalecając się do niej.Dopiero teraz mamy sesję zdjęciową.Bardzo długą sesję....ale czyż można przejść obojętnie obok???
Po tak cudnym przedstawieniu,powolutku idziemy do Zamku.Wchodzimy na dziedziniec,robimy zdjęcia,przechadzamy się niespiesznie oglądając wszystko.
"Zamek w Děčínie (cz. Zámek Děčín) – zamek położony na wysokiej skale w Děčínie, na prawym brzegu Łaby powyżej zbiegu Łaby i Ploučnice. Jest on chroniony jako zabytek kultury Republiki Czeskiej.
Dzisiejszy zamek na skale, pochodzący z X wieku, zbudowali jako drewniany fort Przemyślidzi. Służył on jako centrum administracyjne i obronne. W XIII wieku fort przebudowano na gotycki kamienny zamek, dzięki któremu kontrolowano ruch statków wzdłuż Łaby.
Rod z Bünau przebudował w XVI wieku zamek w renesansowy pałac. Po wojnie trzydziestoletniej Rudolf z Bünau odmówił przejścia na wiarę katolicką, wyjechał do Saksonii, a sam zamek sprzedał w 1628 roku rodzinie Thun-Hohenstein. Nowi właściciele przebudowali go w stylu barokowym, otaczając ogrodem, a w XVIII wieku – na styl klasycystyczny. Obiekt należał do rodziny Thun aż do 1932 roku, kiedy sprzedano go z powodów finansowych Czechosłowacji.
Państwo zamieniło zamek na koszary. W tej roli obiekt funkcjonował do 1991 roku, później cały kompleks poddano przebudowie.
Droga dojazdowa do zamku prowadzi przez wykutą w skale drogę ograniczoną z obu stron wysokimi murami. Zamkowe ogrody i parki również znajdują się na skale, która jest częścią rezerwatu przyrody."-Wikipedia.
Po spacerze,wchodzimy do pomieszczenia gdzie znajduje się kasa,kupujemy piwo i vizytki,stemplujemy dzienniczki i idziemy zajrzeć do Różanego Ogrodu (Růžová zahrada).Zdajemy sobie sprawę że róże jeszcze nie kwitną,ale sam ogród prezentuje się pięknie i właśnie trwa tu ślubna sesja zdjęciowa.My po kilku fotkach opuszczamy mury zamkowe i schodzimy do ogrodu i parku.Tu mamy dłuższą sesję zdjęciową z kładką i tunelem wykutym w skale,a po niej kierujemy się ku nadbrzeżu łaby.
A nad Łabą jest różowo,gwarno i wesoło.Dookoła rozbrzmiewa muzyka i śmiech.Trwa impreza dla dzieci XI rocznik "Svatý Jiří pod zámkem".Przystajemy na chwilę.Radek kupuje dla nas piwo,rozkoszujemy się jego smakiem,przyglądamy się pokazom tańców dzieci i robimy zdjęcia przepięknie kwitnącym na różowo drzewkom.
"WIŚNIA piłkowana zwana wiśnią japońską
Wiśnia piłkowana (Prunus serrulata) to krzew lub drzewo, które szczególnie bujnie kwitnie wczesną wiosną, na przełomie kwietnia i maja, stając się wiosenną atrakcją każdego ogrodu, nie tylko w stylu japońskim. Poznaj jej wymagania i zachwyć się kolorowym odmianami.
...z kraju kwitnącej wiśni
Większość gatunków i odmian wiśni ozdobnych rosnących w naszych ogrodach pochodzi z terenów Chin, Japonii oraz Korei nazywa się wiśniami japońskimi.
Wiśnia piłkowana (Prunus serrulata) zanim do nas przywędrowała od dawna cieszyła się wielką estymą w swojej ojczyźnie. W Japonii wiśnia od VIII wieku jest symbolem narodowym. I nawet w XXI wieku roślina ta nie straciła na popularności. W Japonii co roku hucznie obchodzone jest święto kwitnącej wiśni - Hanami w czasie którego Japończycy całymi rodzinami biesiadują i bawią się w parkach, podziwiając kwitnące drzewa.
Wiśnia piłkowana, popularnie nazywana wiśnią japońską, jest niewielkim drzewem o pięknych kwiatach. Osiąga wysokość do 10 m i szerokość korony do 8 m. W zależności od odmiany korona może być: parasolowata, kolumnowa bądź kulista. Liście wiśni piłkowanej są eliptyczne, pojedyncze, połyskujące o piłkowanych brzegach. Mogą być zielone lub brązowo-czerwone. Jesienią liście przebarwiają się na żółto-pomarańczowo stanowiąc bardzo atrakcyjny element w ogrodzie.
Największą ozdobą są kwiaty wiśni piłkowanej, które pojawiają się przed rozwojem liści. Mają barwę od białej, poprzez jasnoróżową do ciemnoróżowej, delikatnie pachną. Kwiaty zebrane są w kwiatostany po kilka do kilkunastu. Większość odmian wiśni piłkowanej kwitnie na przełomie kwietnia i maja. Kwitną bardzo obficie co roku - cała korona jest gęsto obsypana kwiatami. Są także odmiany kwitnące stopniowo od wiosny do jesieni. Niewiele odmian zawiązuje owoce, które są trujące dla ludzi, natomiast chętnie są zjadane przez ptaki.
Wiśnia piłkowana wywodzi się z terenów o zimach łagodniejszych niż polskie. Nie zaleca się sadzenia drzew w północno-wschodnich częściach kraju, gdyż mogą tam wymarznąć. Należy wybierać stanowiska słoneczne i osłonięte od wiatru.
Roślina nie ma specjalnych wymagań co do gleby, jednak najlepiej rośnie i kwitnie na glebach zasobnych, piaszczysto-gliniastych, wilgotnych, obojętnych do silnie zasadowych. Odporna jest na susze. Wrażliwa na zasolenie. Nie należy jej sadzić przy ulicach, które w czasie zimy posypywane są solą.
Nie jest wskazane przycinanie gałęzi, gdyż roślina łatwo ulega zainfekowaniu wirusami, bakteriami i grzybami. Należy usuwać pojawiające się na pniu odrosty. Miejsca po cięciu należy posmarować maścią ogrodniczą lub preparatem grzybobójczym
Wiśnia piłkowana sprawdza się doskonale zarówno w dużych jak i małych ogrodach. Przez 8-10 lat może rozwijać się w dużej donicy, ozdabiając taras bądź duży balkon. Po tym okresie można drzewo przesadzić do gruntu.
Dobrze prezentuje się rosnąc samodzielnie ale w większych ogrodach można tworzyć grupę kilku drzew, które będą wyglądały szczególnie atrakcyjnie w czasie kwitnienia. Na terenach zielonych wiśnia piłkowana wykorzystywana jest do tworzenia szpalerów wzdłuż alejek i dróżek."-tekst ze strony http://www.zielonyogrodek.pl/wisnia-pilkowana-zwana-wisnia-japonska
Kiedy zbliża się godzina odjazdu z Děčína,powolutku idziemy idziemy uliczkamy w kierunku autokaru.Przechodzimy obok Galerii i biblioteki,robiąc przy okazji jeszcze kilka zdjęć.Na parking gdzie stoi nasz autobus przychodzimy z lekkim zapasem czasowym.Chwilę czekamy aż będziemy w komplecie i ruszamy ku naszemu kolejnemu dzisiejszemu celowi.
Jedziemy przez Děčín,zmierzając do wsi Tisá,ale że jest objazd,to nasz Kierowca lekko się zgubił.Jednak po niedługim błądzeniu odnajduje właściwą drogę i już spokojnie jedziemy do wsi Tisá.
Do zobaczenia :)
Danusia i Radek :)
XLVII Rajd na Raty PTTK Oddział „Sudety Zachodnie” Jelenia Góra
Wycieczka autokarowa 22.04.2017 r. Königstein, Tiské stěny
Opracowanie trasy, obsługa przewodnicka: Wiktor Gumprecht.
Wyjazd z Jeleniej Góry, ul. Teatralna, godz. 7.00
Powrót do Jeleniej Góry około godz. 20
Program wycieczki:
Trasa przejazdu: Jelenia Góra – Jędrzychowice - Königstein – Děčín – Tisá – Liberec – Szklarska Poręba – Jelenia Góra
Königstein – zwiedzamy tu jedną z najbardziej cennych i największych twierdz górskich Europy, jedyny w swoim rodzaju przykład europejskiego kunsztu budowy twierdz wywierający silne wrażenie na zwiedzającym. Na liczącym 9,5 ha skalnym płaskowyżu znajduje się obok podziemnych obwarowań około 50 budowli m.in. budynek ze studnią o głębokości 152 m, kościół garnizonowy z XIV wiecznymi malowidłami oraz zamek Friedrichsburg z ruchomym stołem. Wystawy w poszczególnych budynkach kompleksu przedstawiają historię Königstein, ze szlaku okalającego twierdzę o długości 1,7 km rozpościera się fascynujący widok na Szwajcarię Saksońską.
Děčín – zatrzymujemy się tu na krótki spacer po centrum miasta, potem czas wolny
Tisá – atrakcja tej miejscowości jest fascynujące skalne miasto, na trasie turystycznej oglądamy zbudowane z piaskowca, malowniczo i wspaniale wyrzeźbione przez Naturę liczne skalne formy: słupy, baszty, ściany, wąskie korytarze, jaskinie.
Koszt wycieczki: 95 zł
Świadczenia: autokar, obsługa przewodnicka, ubezpieczenie KL, NNW.
Wstępy: 9 euro i 30 kč
Zapisy wraz z wpłatą przyjmowane są w Oddziale PTTK „Sudety Zachodnie”
Jelenia Góra ul. 1-go Maja 86. tel. 75-7525851, email: pttk@pttk-jg.pl."
Opuszczamy Niemcy,wciąż zauroczeni niesamowitą Twierdzą.Jedziemy do najniżej położonego miasta w Czechach,do Děčína.Autokar wjeżdża na parking nad Łabą,Wychodzimy z autobusu,pytam Wiktora ile mamy czasu i ruszamy na spacer.
Najpierw idziemy do informacji turystycznej,która mieści się w wyróżniającym się budynku.Kupujemy vizytki,stemplujemy nasze dzienniczki,a po dopełnieniu formalności ruszamy w kierunku rynku.
W Děčínie byliśmy kilka lat temu,a było to tak:
http://podrozedanusiiradka.blogspot.com/2014/08/ceske-svycarsko-czyli-trzy-dni-w.html
Wtedy mieliśmy więcej czasu,a i tak nie zobaczliśmy wszystkiego.I dziś nie nadrobimy tych zaległości-mało czasu.Mimo to cieszymy się,że znów tu jesteśmy :)
Niespiesznie wędrujemy uliczkami miasta i tak docieramy na Rynek-różowy od kwitnących wiśni piłkowanych Rynek.W samym centrum znajduje się odnowiona piękna fontanna.przystajemy na chwilę przy niej i robimy zdjęcia.Po sesji powolutku idziemy w kierunku Zamku.
Wchodzimy na obwarowaną wysokim murem ze ślepymi arkadami drogę,zwaną Dlouhá jízda.Staję na jej samym dole,robię zdjęcia i idę pod górę.Kiedy tak wędrujemy,napotykamy Wiktora z grupą wchodzących właśnie jednym z bocznych wejść.Kilka zdjęć i znów się odłączamy.Wchodzimy na tarasy zamkowe.
Z tarasów,ścieżką wędrujemy ku zamkowym ogrodom.Tu spotykamy pawie.Przechadzają się po trawniku,nic nie robiąc sobie z naszej obecności.Fotografujemy piękne ptaki,prosząc przy okazji by któryś z "panów" rozłożył ogon.Oczywiście nasze prośby nijak się mają do planów pawi.
I kiedy tak fotografujemy ptaki,staje się coś pięknego.Samotny paw,który strasznie "krzyczał" dostrzegł samiczkę i rozłożył swój piękny ogon,zalecając się do niej.Dopiero teraz mamy sesję zdjęciową.Bardzo długą sesję....ale czyż można przejść obojętnie obok???
Po tak cudnym przedstawieniu,powolutku idziemy do Zamku.Wchodzimy na dziedziniec,robimy zdjęcia,przechadzamy się niespiesznie oglądając wszystko.
"Zamek w Děčínie (cz. Zámek Děčín) – zamek położony na wysokiej skale w Děčínie, na prawym brzegu Łaby powyżej zbiegu Łaby i Ploučnice. Jest on chroniony jako zabytek kultury Republiki Czeskiej.
Dzisiejszy zamek na skale, pochodzący z X wieku, zbudowali jako drewniany fort Przemyślidzi. Służył on jako centrum administracyjne i obronne. W XIII wieku fort przebudowano na gotycki kamienny zamek, dzięki któremu kontrolowano ruch statków wzdłuż Łaby.
Rod z Bünau przebudował w XVI wieku zamek w renesansowy pałac. Po wojnie trzydziestoletniej Rudolf z Bünau odmówił przejścia na wiarę katolicką, wyjechał do Saksonii, a sam zamek sprzedał w 1628 roku rodzinie Thun-Hohenstein. Nowi właściciele przebudowali go w stylu barokowym, otaczając ogrodem, a w XVIII wieku – na styl klasycystyczny. Obiekt należał do rodziny Thun aż do 1932 roku, kiedy sprzedano go z powodów finansowych Czechosłowacji.
Państwo zamieniło zamek na koszary. W tej roli obiekt funkcjonował do 1991 roku, później cały kompleks poddano przebudowie.
Droga dojazdowa do zamku prowadzi przez wykutą w skale drogę ograniczoną z obu stron wysokimi murami. Zamkowe ogrody i parki również znajdują się na skale, która jest częścią rezerwatu przyrody."-Wikipedia.
Po spacerze,wchodzimy do pomieszczenia gdzie znajduje się kasa,kupujemy piwo i vizytki,stemplujemy dzienniczki i idziemy zajrzeć do Różanego Ogrodu (Růžová zahrada).Zdajemy sobie sprawę że róże jeszcze nie kwitną,ale sam ogród prezentuje się pięknie i właśnie trwa tu ślubna sesja zdjęciowa.My po kilku fotkach opuszczamy mury zamkowe i schodzimy do ogrodu i parku.Tu mamy dłuższą sesję zdjęciową z kładką i tunelem wykutym w skale,a po niej kierujemy się ku nadbrzeżu łaby.
A nad Łabą jest różowo,gwarno i wesoło.Dookoła rozbrzmiewa muzyka i śmiech.Trwa impreza dla dzieci XI rocznik "Svatý Jiří pod zámkem".Przystajemy na chwilę.Radek kupuje dla nas piwo,rozkoszujemy się jego smakiem,przyglądamy się pokazom tańców dzieci i robimy zdjęcia przepięknie kwitnącym na różowo drzewkom.
"WIŚNIA piłkowana zwana wiśnią japońską
Wiśnia piłkowana (Prunus serrulata) to krzew lub drzewo, które szczególnie bujnie kwitnie wczesną wiosną, na przełomie kwietnia i maja, stając się wiosenną atrakcją każdego ogrodu, nie tylko w stylu japońskim. Poznaj jej wymagania i zachwyć się kolorowym odmianami.
...z kraju kwitnącej wiśni
Większość gatunków i odmian wiśni ozdobnych rosnących w naszych ogrodach pochodzi z terenów Chin, Japonii oraz Korei nazywa się wiśniami japońskimi.
Wiśnia piłkowana (Prunus serrulata) zanim do nas przywędrowała od dawna cieszyła się wielką estymą w swojej ojczyźnie. W Japonii wiśnia od VIII wieku jest symbolem narodowym. I nawet w XXI wieku roślina ta nie straciła na popularności. W Japonii co roku hucznie obchodzone jest święto kwitnącej wiśni - Hanami w czasie którego Japończycy całymi rodzinami biesiadują i bawią się w parkach, podziwiając kwitnące drzewa.
Wiśnia piłkowana, popularnie nazywana wiśnią japońską, jest niewielkim drzewem o pięknych kwiatach. Osiąga wysokość do 10 m i szerokość korony do 8 m. W zależności od odmiany korona może być: parasolowata, kolumnowa bądź kulista. Liście wiśni piłkowanej są eliptyczne, pojedyncze, połyskujące o piłkowanych brzegach. Mogą być zielone lub brązowo-czerwone. Jesienią liście przebarwiają się na żółto-pomarańczowo stanowiąc bardzo atrakcyjny element w ogrodzie.
Największą ozdobą są kwiaty wiśni piłkowanej, które pojawiają się przed rozwojem liści. Mają barwę od białej, poprzez jasnoróżową do ciemnoróżowej, delikatnie pachną. Kwiaty zebrane są w kwiatostany po kilka do kilkunastu. Większość odmian wiśni piłkowanej kwitnie na przełomie kwietnia i maja. Kwitną bardzo obficie co roku - cała korona jest gęsto obsypana kwiatami. Są także odmiany kwitnące stopniowo od wiosny do jesieni. Niewiele odmian zawiązuje owoce, które są trujące dla ludzi, natomiast chętnie są zjadane przez ptaki.
Wiśnia piłkowana wywodzi się z terenów o zimach łagodniejszych niż polskie. Nie zaleca się sadzenia drzew w północno-wschodnich częściach kraju, gdyż mogą tam wymarznąć. Należy wybierać stanowiska słoneczne i osłonięte od wiatru.
Roślina nie ma specjalnych wymagań co do gleby, jednak najlepiej rośnie i kwitnie na glebach zasobnych, piaszczysto-gliniastych, wilgotnych, obojętnych do silnie zasadowych. Odporna jest na susze. Wrażliwa na zasolenie. Nie należy jej sadzić przy ulicach, które w czasie zimy posypywane są solą.
Nie jest wskazane przycinanie gałęzi, gdyż roślina łatwo ulega zainfekowaniu wirusami, bakteriami i grzybami. Należy usuwać pojawiające się na pniu odrosty. Miejsca po cięciu należy posmarować maścią ogrodniczą lub preparatem grzybobójczym
Wiśnia piłkowana sprawdza się doskonale zarówno w dużych jak i małych ogrodach. Przez 8-10 lat może rozwijać się w dużej donicy, ozdabiając taras bądź duży balkon. Po tym okresie można drzewo przesadzić do gruntu.
Dobrze prezentuje się rosnąc samodzielnie ale w większych ogrodach można tworzyć grupę kilku drzew, które będą wyglądały szczególnie atrakcyjnie w czasie kwitnienia. Na terenach zielonych wiśnia piłkowana wykorzystywana jest do tworzenia szpalerów wzdłuż alejek i dróżek."-tekst ze strony http://www.zielonyogrodek.pl/wisnia-pilkowana-zwana-wisnia-japonska
Kiedy zbliża się godzina odjazdu z Děčína,powolutku idziemy idziemy uliczkamy w kierunku autokaru.Przechodzimy obok Galerii i biblioteki,robiąc przy okazji jeszcze kilka zdjęć.Na parking gdzie stoi nasz autobus przychodzimy z lekkim zapasem czasowym.Chwilę czekamy aż będziemy w komplecie i ruszamy ku naszemu kolejnemu dzisiejszemu celowi.
Można usiąść i poczytać książkę.... |
Jedziemy przez Děčín,zmierzając do wsi Tisá,ale że jest objazd,to nasz Kierowca lekko się zgubił.Jednak po niedługim błądzeniu odnajduje właściwą drogę i już spokojnie jedziemy do wsi Tisá.
Do zobaczenia :)
Danusia i Radek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz