niedziela, 2 października 2016

Powidoki na Różance :)

  "W niedzielę na wycieczkę (02.X.2016r)
Zarząd Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” wraz z redakcją „Nowin Jeleniogórskich” zapraszają w dniu 2 października 2016 r. na wycieczkę nr 35 w ramach tegorocznego Rajdu na Raty. Wyjazd pociągiem o godz. 8.11 do Janowic Wielkich. Trasa długości 15 km przebiega przez zachodnią część Gór Ołowianych oraz fragment Grzbietu Południowego Gór Kaczawskich. W Janowicach Wielkich oglądamy najciekawsze zabytki: zespół pałacowy z początku XVII w., później wielokrotnie przebudowywany, gotycki kościół Wniebowzięcia NMP, poewangelicki kościół Chrystusa Króla z XVIII w. Szlakiem zielonym podchodzimy na Różankę (628 m), z wybudowanej tu pod koniec XIX wieku wieży rozciągała się jedna z najwspanialszych panoram w Sudetach. Obecnie po wieży i stojącym w pobliżu schronisku zostały jedynie nikłe ślady fundamentów. Następnie szlakiem czarnym przez Przełęcz Radomierską schodzimy do Radomierza. W centrum wsi stoi kościół parafialny MB Różańcowej wybudowany w połowie XVIII w. dla ewangelików, oryginalne założenie na planie wydłużonego 8-boku. W pobliżu przy drodze do Jeleniej Góry wieża dawnego kościoła katolickiego rozebranego w połowie XIX w., obecnie punkt widokowy oraz placówka informacji turystycznej. Z Radomierza szlakiem niebieskim przez Dudziarza i obniżenie między Barańcem i Skopcem (najwyższy szczyt Gór Kaczawskich) docieramy na Przełęcz Komarnicką, gdzie zatrzymujemy się na odpoczynek przy ognisku. Po przerwie schodzimy do Komarna. We wsi oglądamy gotycki kościół p.w. św. Jana Chrzciciela z przełomu XV i XVI w., obok dwa krzyże pokutne. W pobliżu znajduje się drugi kościół, barokowo-klasycystyczny z XVIII w., obecnie nieużytkowany, jest to ciekawa budowla założona na rzucie 8-boku nakryta łamanym dachem namiotowym. W końcowej części wycieczki idziemy do Maciejowej i po obejrzeniu barokowego kościoła św. Piotra i Pawła około godz. 17 odjeżdżamy autobusem linii nr 2 do centrum Jeleniej Góry. Wycieczkę prowadzi Paweł Idzik z Lubomierza. Uczestnicy we własnym zakresie ubezpieczają się od następstw nieszczęśliwych wypadków, członkowie PTTK z opłaconą składką objęci są ubezpieczeniem zbiorowym."
Po zapoznaniu się z trasą dzisiejszej wycieczki, postanowiliśmy wziąć w niej udział. 
I skoro słowo się rzekło, trzeba wstać odpowiednio wcześnie. 
Niedzielny ranek budzi nas lekko spochmurniałym niebem. Nam to jednak nie straszne. Mamy dziś być w pięknych miejscach i ze znajomymi, więc buzie nam się od samego rana cieszą :)
Bez pośpiech zjadamy śniadanie, pijemy kawę, robimy kanapki, pakujemy plecaki i kiedy jesteśmy gotowi, niespiesznie wychodzimy z domu. Idziemy w kierunku stacji kolejowej, gdzie w kasie kupujemy bilety, a po ich zakupie witamy się z Rajdowiczami, którzy również wezmą udział w dzisiejszej wycieczce. Kiedy zbliża się godzina odjazdu naszego pociągu, idziemy na peron. Chwilkę czekamy na nasz transport, a gdy podjeżdża, wsiadamy do niego, zajmujemy wygodne miejsca i jedziemy do Janowic Wielkich, skąd ruszymy na szlak.
Kiedy pociąg zatrzymuje się w Janowicach Wielkich wysiadamy z niego, chwilkę czekamy aż odjedzie i ustawiamy się dookoła Pawła, który oficjalnie wszystkich nas wita, opowiada historię Janowic i przedstawia program dzisiejszego wędrowania.

"Janowice Wielkie początkowo związane były z ośrodkiem górniczo-hutniczym w Miedziance, razem z którą wchodziły początkowo w skład posiadłości ziemskiej z siedzibą w Mniszkowie. Nie wiadomo dokładnie, kiedy powstała pierwsza osada, ale miało to miejsce nie później niż w XIII w. Pierwsze pewne i potwierdzone wzmianki o miejscowości pochodzą dopiero z II poł. XIV w. gdy kopalnie w Miedziance były już dawno eksploatowane.
Właściciele dóbr zmieniali się często. W okresie wojen husyckich wieś i Zamek Bolczów przeżyły ciężkie czasy. Wieś została zniszczona , a górnictwo podupadło. Ożywiło się dopiero w drugiej połowie XV w.
W XVI w. rozwinęło się hutnictwo. Nad rzeką zbudowano fryszerki i harmenię. Później w dolinie hutniczego Potoku powstała płuczkarnia ze stawem , gdzie przerabiano stare hałdy i żuzliwiska z innych kopalń i hut wypłukując stare związki miedzi.
W 1610 r. powstała w dole wsi nad Bobrem pierwsza papiernia , ale w czasie wojny trzydziestoletniej została zniszczona, podobnie jak huta i płuczkarnia. Wobec okresowego upadku górnictwa i hutnictwa w okolicy , we wsi wykształcił się spory ośrodek tkactwa chałupniczego.
W 2 poł XVIII w. Janowice przeszły jako spadek w ręce hr. zu Stolberg –Wernigerode. Był to wówczas jeden z najpotężniejszych i najbogatszych rodów arystokratycznych rodów na Śląsku, a jego członkowie pełnili najwyższe urzędy i funkcje w administracji pruskiej min. nadprezydenta Śląska. Posiadali ogromne dobra sięgające w tej okolicy aż po Kamienną Górę. W 1800 r. w Janowicach utworzono ordynację przekazywaną w określony sposób na synów w rodzinie. W rękach hr. zu Stolberg-Wernigerode majątek pozostał do 1945 roku.
Janowice Wielkie ożywiły się i rozwinęły w XIX w. Nadal działała papiernia , powstał duży tartak , eksploatujący okoliczne lasy. W pocz. XIX w. rozpoczęto poszukiwania , a potem wydobycie rud ołowiu i pirytu w kopalni „Dorothea”. Znaczne ożywienie przyniosło przeprowadzenie w 1867 roku linii kolejowej do Jeleniej Góry oraz budowanie dużego dworca. Powstały też okazałe wiadukty kolejowe nad Bobrem. Dzięki kolei Janowice stały sie modnym letniskiem i punktem wyjścia na wycieczki. W 1880 był tu hotel , gospoda i restauracje. W początku XX w. przebywało tu rocznie do tysiąca turystów. Powstało wtedy sporo domów letniskowych a wieś zaczęła nabierać charakteru letniskowego.
Podczas II wojny światowej na terenie miejscowości istniał niewielki obóz pracy filia Gross Rosen , którego więźniowie pracowali w miejscowych kamieniołomach. Po 1945 Janowice zachowały swój charakter , ale zmniejszeniu uległo znaczenie wsi jako letniska. W 1973 roku miejscowość uzyskała status siedziby władz gminnych.
Janowice Wielkie to bardzo dobry punkt wypadowy na Zamek Bolczów, Skalny Most, Piec, Dolinę Janówki, Starościńskie Skały."-tekst ze strony: http://www.janowicewielkie.pl/index.php/gmina/miejscowoci.html

Po krótkim wstępie, niespiesznie ruszamy na szlak. Od stacji kolejowej w kierunku ulicy 1-go Maja, wiedzie brukowana droga, wzdłuż której po obu jej stronach rosną jarząby szwedzkie. Aleja ta jest pomnikiem przyrody. 

"Pomnik przyrody - aleja jarząbu szwedzkiego.
W Janowicach Wielkich nie brakuje tu ciekawych pomników przyrody. Pierwszy z nich znajdziemy w centrum miejscowości – aleja obsadzona jarząbem szwedzkim, prowadząca od dworca PKP do ulicy 1-go Maja. Wzdłuż alei, po obu jej stronach, rośnie 80 sztuk (niegdyś 98 szt. Drzewostan uszczuplony po wichurze, która nawiedziła okolice w styczniu 2007 roku ) tego chronionego w Polsce gatunku jarzęba. Obwód pni tych drzew wynosi 155 – 248 cm, wysokość 15 metrów. Jest to obecnie jedna z najdłuższych alei tego gatunku w Europie, podobno już sędziwa, bo 100-letnia."-tekst ze strony: https://polska-org.pl/7595305,Janowice_Wielkie,Pomnik_przyrody_aleja_jarzabu_szwedzkiego.html








Wędrujemy aleją jarząbu szwedzkiego, przyglądamy się ponad stuletnim drzewom, robimy zdjęcia i idąc niespiesznie uliczkami Janowic Wielkich docieramy do pałacu.

"Pałac w Janowicach Wielkich – zespół pałacowy usytuowany w północnej części wsi, na północnym brzegu niedaleko płynącego Bobru.
Pałac w Janowicach zbudowany w XIV wieku przez rycerza von Beier. Hrabia Daniel von Schaffgotsch, właściciel pobliskiego Bolczowa, zlecił w latach 1608-1609 rozbudowę dworu. Po szkodach w 1642 roku podczas wojny trzydziestoletniej i po podpaleniu przez wojska szwedzkie w roku 1645 posiadłość znajdowała się w rękach rodziny von Manschwitz, a następnie: von Promnitz i zu Stolberg-Wernigerode. Barokowy kształt rezydencja przybrała w 1775 r., a kolejnej przebudowy dokonano w roku 1830. w latach 1830-1840 (wówczas dla Wilhelma Stolberga) założono piękny, dobrze zachowany do dziś park krajobrazowy z widokiem na Janowice, Rudawy Janowickie i pobliskie Góry Sokole. Park został wpisany na listę zabytków w 1977 roku. Do dziś w parku zachowało się blisko siedemset drzew. W 1803 r. powstały stylowe, drewniane, przysłupowo-ryglowe budynki gospodarcze. W 1917 pożar strawił oficyny, które wkrótce odbudowano przeznaczając część zabudowań gospodarczych pod schronisko młodzieżowe. Rozbudowano je w 1920 r. Z renesansowego detalu zachował się kominek w dawnej sali balowej. Po II wojnie światowej znajdowały się tu początkowo biura komunalne. W 1962 r. umieszczono w pałacu Dom Pomocy Społecznej, który funkcjonuje do dziś. Dziś zespół pałacowy należy do jednych z najlepiej utrzymanych obiektów z tego okresu.
Plan założenia składa się z wydłużonego prostokątnego korpusu oficyny oraz przyległego od zachodu kwadratowego założenia głównego z osiowo usytuowaną sienią. Na zachód od niej występuje układ dwutraktowy, na wsch. trzytraktowy, z korytarzowym traktem środkowym, z którego prowadzi przejście do oficyny. Budynek główny o bryle zwartej przykryty dachem czterospadowym. Oficyna posiada dachy kalenicowe z licznymi facjatami. W elewacji frontowej na osi występuje portal z kluczem i datą 1765. Po bokach gładkie pilastry na cokołach, podtrzymujące gierowany gzyms. Wnętrza korpusu głównego zachowały jedynie sklepione pomieszczenia piwnic i parteru (pocz. XVII i XVIII w.). W oficynie większość pomieszczeń zachowała historyczny charakter. Znaczną część zajmuje wielka sala balowa, obejmująca wysokość dwóch kondygnacji, po wschodniej stronie występuje empora wsparta na toskańskich kolumnach. Sufit posiada obramowania nieistniejącego obecnie plafonu. Obok sali balowej zachowało się pomieszczenie z kominkiem, na którym umieszczono żeliwną tarczę herbową Stolbergów z wyżej umieszczoną książęcą koroną. Wnętrze kominka wypełniają renesansowe żeliwne, płaskorzeźbione płyty pochodzące najprawdopodobniej z Dolnej Saksonii, być może z siedziby rodowej Wernigerode."-Wikipedia.

Przystajemy nieopodal pałacu, Paweł opowiada historię tego miejsca, a po opowiadaniu przechodzimy kawałek dalej i zatrzymujemy się przed dwoma kościołami.





















I tak, jedna świątynia to filialny kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

"Gotycki kościół w otoczeniu zabytkowego cmentarza.
Janowice Wielkie są położone u podnóża Rudaw Janowickich, 15 km na wsch. od Jeleniej Góry. Kościół, wraz z otaczającym go cmentarzem, znajduje się pośrodku wsi, przy rozjeździe dróg do Radomierza i Jeleniej Góry. Pierwotnie katolicki kościół parafialny, gotycki, wzniesiony na przeł. XIV/XV w. W jego sąsiedztwie od poł. XVIII w. wznoszą się zabudowania gminy ewangelickiej (zbór i pastorówka), będące po 1945 r. w użytkowaniu parafii katolickiej. Od tego czasu kościół Wniebowzięcia NMP pełni rolę pomocniczą. Kościół został rozbudowany w XVI w. poprzez asymetryczne poszerzenie nawy -  dodanie po jej pd. stronie jednego ramienia transeptu. Po zach. stronie nawy w XVII w. dostawiono wieżę. Kościół przeszedł remont w 1937 r., podczas którego przebudowano wnętrze i nałożono nowe tynki oraz hełm wieży. Pracami tymi kierował wałbrzyski architekt Hochmüller. Kościół jednonawowy, ze ścianą pd. przeprutą arkadami w miejscu jej poszerzenia. Dawne prezbiterium nakryte kolebką po rozbudowie przejęło rolę zakrystii. Oskarpowana wieża, wzniesiona na planie kwadratu, nakryta jest hełmem z latarnią. W dawnym prezbiterium znajduje się gotycki portal i późnogotyckie sakramentarium. Kościół znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie późniejszego zboru (obecnie kościoła Chrystusa Króla), do którego przeniesiono jego gotyckie wyposażenie: środkową kwaterę ołtarza Wniebowzięcia NMP, predellę ze sceną Pokłonu Trzech Króli oraz rzeźby św. Barbary i Katarzyny z ok. 1520 r. Kościół otacza dawny cmentarz, obecnie nieczynny, założony w XV w., zamknięty kamiennym, częściowo oskarpowanym, murem na planie nieregularnego owalu, z bramkami od wsch. i pd.-zach. Na murze cmentarza kamienne epitafia z XVI/XVII w. Cmentarz objęty jest ochroną poprzez indywidualny wpis do rejestru zabytków."-tekst ze strony: https://zabytek.pl/pl/obiekty/janowice-wielkie-kosciol-fil-pw-najsw-marii-panny
Natomiast druga świątynia to dawny kościół ewangelicki.

"Kościół ewangelicki, ob. rzymskokatolicki pw. Chrystusa Króla.
Dawny klasycystyczny zbór ewangelicki.
Janowice Wielkie są położone u podnóża Rudaw Janowickich, 15 km na wsch. od Jeleniej Góry. Kościół znajduje się pośrodku wsi, przy rozjeździe dróg do Radomierza i Jeleniej Góry. Dawny zbór ewangelicki, wzniesiony w 1862 r. w formach zredukowanego stylu arkadowego. Zajął miejsce wcześniejszego szachulcowego domu modlitwy z 1744 r. Wraz z pierwotnym zborem wzniesiono pastorówkę, która zachowana do dziś pełni rolę plebanii. Od 1945r. służy jako kościół rzymskokatolicki. Kosciół był remontowany w latach 1963, 1987, 1997, 2009. Budynek na rzucie prostokąta, salowy, bez wydzielonego prezbiterium. Do ściany pn.-zach. przylega pięciobocznie zamknięta zakrystia. Kościół nie jest orientowany, został wzniesiony na osi pd.-wsch. - pn.-zach. Nakryty dachem trójspadowym, pokrytym dachówką ceramiczną. Po stronie pd.-wsch. do kościoła przylega wieża, wzniesiona na planie kwadratu, o oktogonalnym zwieńczeniu nakrytym ostrosłupowym hełmem. Wnętrze przykryte drewnianym stropem z geometryczną polichromią. Kościół znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie znacznie starszego katolickiego kościoła Wniebowzięcia NMP, z którego przeniesiono gotyckie wyposażenie: środkową kwaterę ołtarza Wniebowzięcia NMP, w predelli Pokłon trzech króli oraz rzeźby św. Barbary i Katarzyny z ok. 1520 r. Ponadto w kościele znajdują się barokowe rzeźby pochodzące z kościoła filialnego w pobliskiej Miedziance."-tekst ze strony: https://zabytek.pl/pl/obiekty/janowice-wielkie-kosciol-ewangelicki-ob-rzym-kat-pw-chryst
Paweł opowiada o obydwóch świątyniach, a my wszyscy słuchamy tej opowieści, przyglądając  się kościołom z zewnątrz. Po wysłuchaniu opowiadań Pawła i zrobieniu zdjęć, powoli ruszamy dalej.


















Idziemy najpierw wąską ścieżką przez park przypałacowy, a później skrajem szosy, cały czas pnąc się w górę.














I tak powoli docieramy do Janowickiego Szpitala Rehabilitacyjnego. Tu mamy krótki postój na odpoczynek, fotki i wysłuchanie krótkiej historii o tym obiekcie.

"Dzieje janowickiej lecznicy.
Historia placówki liczy już sobie prawie 100 lat, obiekt był budowany w latach 1928–1931 jako sanatorium dla dzieci i szkoła gospodarstwa domowego, wg planów Ludwiga Burgemeistera (19.10.1863 – 13.02.1932) słynnego pruskiego architekta, wrocławianina z wyboru, pochowanego na Cmentarzu Grabiszyńskim.
Był on też jednym z dwóch autorów projektów pierwszych zabudowań wrocławskiej uczelni technicznej (obecnej Politechniki), wzniesionych w latach 1905-1910. Projektanta i współprojektanta takich budynków, jak: siedziba Instytutu Fizyki Uniwersytetu Wrocławskiego przy obecnym pl. Kościelnym 4, Instytut Zoologiczny i Muzeum Przyrodnicze Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 1916-1917 współpracował przy budowie gmachu Nadprezydium Prowincji Śląskiej (aktualna siedziba Urzędu Miejskiego Wrocławia, pl. Nowy Targ 1/8), projektowanego przez Karla Löwe. Sporządził ponadto wiele szkiców architektonicznych i budowlanych dla innych miast Dolnego Śląska.
Zespół Profilaktyki i Rehabilitacji w Janowicach Wielkich położony jest na granicy Gór Kaczawskich i Rudaw Janowickich. Budynek, położony jest na wysokości ok. 440 m n.p.m. i dominuje nad okolicznym terenem, w otoczeniu zieleni świerków, sosen i buków. Z okien i tarasów widoczna jest piękna panorama Rudaw Janowickich, Karkonoszy i Gór Izerskich.
Bryła budynku na powierzchni zbliżonej do prostokąta składa się z pięciu części: centralnej oraz dwóch bocznych od strony wschodniej i dwóch od strony zachodniej. Całość pokryta jest dachem czterospadowym z uskokami. Obiekt posiada własne, grawitacyjne ujęcie wody, blisko kilometrowy wodociąg, oraz oczyszczalnie ścieków. Jedynym elementem dekoracyjnym jest murowany z cegły-licówki cokół na poziomie piwnicy, balkon na wspornikach na poziomie pierwszego piętra od strony południowej oraz proste, kubiczne portale drzwi wejściowych.
Historia obiektu
1. 1926-1928 budowa drogi dojazdowej.
2. 1928-1930 budowa Dziecięcego Domu Wypoczynkowego (Krajowy Zakład Ubezpieczeń).
3. Około roku 1945 r. lazaret dla rannych i rekonwalescentów.
4. Po 1945 r. zakład opiekuńczo - wychowawczy dla dzieci repatriantów z ZSRR – sieroty i półsieroty (Państwowy Urząd Repatriancki).
5. Od 1947 r. „Dom Pracy Kobiet” (przejęty przez Wojewódzki WZiOS) – w obiekcie przebywały repatriantki z dziećmi. Kobiety w większości pracowały na terenie Janowic Wielkich a po pracy uczęszczały do powszechnej szkoły wieczorowej. Dzieci natomiast umieszczone były w działającym na terenie placówki żłobku i przedszkolu.
6. W 1949 r. obiekt wraz z nieruchomościami o łącznej powierzchni prawie 16ha przekazano Dyrekcji Okręgowych Kolei Państwowych we Wrocławiu, Początkowo obiekt funkcjonował jako Dom Małego Dziecka gdzie przez pierwsze trzy miesiące od maja do lipca 1949 r. przebywało w nim 150 dzieci. Następnie przekształcono placówkę w Turnusowy Dom Dziecka z sześciotygodniowymi turnusami, siedmioklasową Szkołą Podstawową. Kierownictwo obejmują Stanisław Śpiewak i Rudolfa Cieślicka.
7. Od 1950 roku funkcjonuje Dom Wczasów Dziecięcych gdzie podczas jednego turnusu przebywało około 120 dzieci w wieku przedszkolnym.
8. Od 1951 roku działa Dom Zdrowia Dziecka, zmiana profilu z opiekuńczo-wychowawczego na profilaktyczno-wychowawczy..
9. Rok 1954 r. zawieszenie działalności w związku remontem kapitalnym.
10. Od stycznia 1955 r. uruchomiono Prewentorium Kolejowe (Centralny Zarząd Zdrowia przy Ministerstwie Komunikacji) – kierowano tu dzieci niedożywione, chore lub zagrożone chorobą – turnusy 2-3 miesięczne, profil profilaktyczno – leczniczy, do 235 dzieci kierowanych z Poradni Przeciwgruźliczych, 10 pielęgniarek, 20 wychowawców, zajęcia z gimnastyki leczniczej.
11. Od 1960 do 1966 roku dyrektorem był lekarz medycyny Kazimierz Wyrzykowski, liczba dzieci przebywająca w obiekcie zwiększyła się do 210 w tym grupy przedszkolne. Zwiększeniu uległ również personel medyczny – 2 lekarzy na pełnym etacie i jeden an pół etatu, stomatolog, rentgenolog.
12. W 1966 roku placówka została podzielona organizacyjnie na oddziały przedszkolny, szkolny dziewcząt, szkolny chłopców oraz oddział izby chorych. Liczba wychowanków wzrosła do 235 w każdym turnusie.
13. W 1973 roku Wydział Oświaty Prezydium Powiatowej Rady Narodowej zaczął sprawować opiekę nad praca dydaktyczno-wychowawczą
14. 1 stycznia 1976 roku uruchomiono wyciąg orczykowy.
15. 1997 r Samodzielny Publiczny ZOZ Dzieci.
16. 2000 r. zmiana działalności sanatoryjnej na szpitalną umowa z BKChSM i DRKCh utworzenie pionu rehabilitacyjnego - 2 oddziały: pulmonologiczny, rehabilitacji narządu ruchu.
17. Od 2002 roku obiekt pełni funkcję Zespołu Profilaktyki i Rehabilitacji S.P.Z.O.Z z oddziałami:
• Oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej,
• Oddział rehabilitacji neurologicznej,
• Oddział rehabilitacji kardiologicznej.
Obecnie do prowadzenia rehabilitacji wykorzystywanych jest 7 sal gimnastycznych, gabinety fizykoterapii, terapii zajęciowej masażu i hydroterapii, w tym basen rehabilitacyjny.
Dane budynku:
Kubatura – 31 511 m3
Powierzchnia zabudowy – 1 095 mkw
Powierzchnia użytkowa - 5 132 mkw
Wysokość – 20 m
Ilość kondygnacji 4 nadziemne + przyziemie."-tekst ze strony: https://www.jelonka.com/dzieje-janowickiej-lecznicy-58434 tu też można obejrzeć stare, przedwojenne i powojenne zdjęcia obiektu.

Kiedy już odsapniemy, powoli ruszamy dalej, przed nami wejście na Różankę.



















Na szczyt Różanki wiedzie niesamowicie widokowy szlak. Co chwilkę odwracamy się i spoglądamy na ukazujące się za naszymi plecami przepiękne widoki na Góry Sokole i Karkonosze. Delektujmy się tym pięknem, robimy mnóstwo zdjęć i niespiesznie docieramy na szczyt Różanki.

"Różanka (niem. Rosenbaude, 628 m n.p.m.) – wzniesienie w Górach Ołowianych, w pobliżu Janowic Wielkich.
Wzgórze zbudowane jest z zieleńców i łupków zieleńcowych należących do metamorfiku kaczawskiego. Na północnym zboczu, w pobliżu Przełęczy Radomierskiej występują fyllity i kwarcyty. Kiedyś słynęła z panoramicznych widoków, obecnie zbocza i częściowo szczyt zarośnięte są lasem świerkowym. Na północnych zboczach pola i łąki. Na szczycie ruiny schroniska z 1885. Na przełomie XIX w. i XX w. istniała na szczycie wieża widokowa. Ze stoków góry w kierunku południowo-zach. spływa potok Krupówka.
Piesze szklaki turystyczne:
-szlak turystyczny zielony, Szlak Zamków Piastowskich na odcinku: Płonina - Różanka - Janowice Wielkie
-szlak turystyczny czarny, Radomierz - Przełęcz Radomierska - Różanka."-Wikipedia.

Kiedy stajemy na szczycie Różanki, Paweł opowiada o znajdującym się tu  schronisku i wieży widokowej.

"Schronisko Różanka (Rosenbaude) – nieistniejące schronisko turystyczne położone na szczycie Różanki (628 m n.p.m.) w paśmie Górach Kaczawskich (Góry Ołowiane).
Od 1885 roku na szczycie Różanki istniała gospoda górska, przebudowana ok. 1903 roku na schronisko. Obiekt był wielokrotnie rozbudowywany, a ostatecznego kształtu budynek nabrał ok. 1930 roku. Stanął w miejscu, o którym hrabia Alexander von Humboldt mówił, że roztacza się z niego "jeden z najpiękniejszych widoków świata". Po zakończeniu II wojny światowej schronisko spłonęło, podpalone w nocy 23/24 marca 1946 roku.
Do dnia dzisiejszego widoczne są jego pozostałości, zaś obok umieszczono tablicę informacyjną na jego temat."-Wikipedia.




















Po wysłuchaniu opowiadania Pawła, przechodzimy kawałek wyżej, do miejsca gdzie stała kiedyś wieża widokowa i tu robimy sobie mini grupowe zdjęcia, a po nich niespiesznie ruszamy dalej.









Po zejściu z Różanki, robimy sobie przerwę na posiłek i odpoczynek przy wiacie odpoczynkowej. Paweł rozpala ognisko, a Rajdowicze wyjmują z plecaków przyniesione w nich wiktuały. Kiełbaski skwierczą nad płomieniami, a zapach roznosi się dookoła. Rozmawiamy, chłoniemy piękno, które się przed nami roztacza, posilamy się i cieszymy z pięknej pogody :)

























Kiedy już posilimy się i odpoczniemy, ustawiamy się przy beli siana i robimy kilka grupowych zdjęć. Po fotkach idziemy dalej, przed nami Radomierz.

















W Radomierzu przechodzimy przez ruchliwą szosę i polną drogą podchodzimy na Dudziarza.

"Dudziarz (niem. Galgenberg, 652 m n.p.m.) – szczyt w Południowym Grzbiecie Gór Kaczawskich, między Straconką a Przełęczą Radomierską.
Zbudowany z zieleńców, diabazów i łupków zieleńcowych z żyłami porfirów. W większości porośnięty jest lasem świerkowym, miejscami bukowym. Z polan na grzbiecie widoki na Karkonosze i Kotlinę Jeleniogórską oraz Grzbiet Wschodni Gór Kaczawskich. Przechodzi przez niego szlak turystyczny z przełęczy Widok na Przełęcz Radomierską."-Wikipedia.























Wędrujemy przez Dudziarza, Straconkę i Leszczyniec i docieramy do Przełęczy Komarnickiej, gdzie mamy postój na odpoczynek.






























Rozgaszczamy się przy wiacie odpoczynkowej, Paweł rozpala ognisko, a my wyjmujemy jedzenie z plecaków i zaczynamy biesiadę. 












Po posileniu się i odpoczynku, zbieramy wszystkie rzeczy i schodzimy do dawnej czereśni, a obecnie "rzeźby" z  butami.

"Przełęcz Komarnicka – przełęcz na wysokości 662 m n.p.m., w południowo-zachodniej Polsce w Sudetach Zachodnich, w Górach Kaczawskich.
Przełęcz położona jest w środkowo-południowej części Gór Kaczawskich, na zachód od wzniesienia Baraniec około 3,2 km na zachód od centrum Wojcieszowa.
Przełęcz położona jest między odchodzącym na północ grzbietem z wzniesieniami Barańca i Skopca po wschodniej stronie a Folwarczną i Maślakiem po zachodniej stronie. Przełęcz stanowi wyraźne, rozległe siodło o łagodnych zboczach i nieco stromych podejściach, wcinające się w zieleńce i łupki zieleńcowe – przeobrażone skały pochodzenia wulkanicznego z okresu starszego paleozoiku, z wkładkami marmurów (wapieni krystalicznych). Obszar w otoczeniu przełęczy zajmują pola uprawne, nieużytki i łąki górskie. Dolną część północnego podejścia przełęczy oraz zachodnie skrzydło porastają lasy regla dolnego. Na podejściach przełęczy położone są źródła potoków górskich, Zimnej Szpary po północnej stronie i Komara po południowej stronie.
W sąsiedztwie przełęczy, po południowej stronie położone jest Komarno, którego zabudowania podchodzą pod samą przełęcz. Od tej miejscowości pochodzi nazwa przełęczy. Przez siodło prowadzi droga polna z Komarna do Wojcieszowa. Przełęcz stanowi punkt widokowy, z którego roztacza się panorama Rudaw Janowickich, Karkonoszy, Pogórza Kaczawskiego i Gór Ołowianych. Przez przełęcz przechodzi dział wodny, oddzielający dorzecza rzeki, Kaczawy i Bobru.
Na przełęczy znajduje się wykonana z pnia uschłej czereśni rzeźba Into the Blue Magdaleny Osak z 2013, obwieszona butami.
Przez przełęcz prowadzi szlak turystyczny: szlak turystyczny żółty fragment szlaku prowadzący z Komarna do ruin Zamku Niesytno, przez Wojcieszów."-Wikipedia.

Przy owej rzeźbie mamy dość długą sesję zdjęciową i dopiero po niej ruszamy w drogę do Maciejowej, skąd odjeżdżamy autobusem miejskim do domu.

Tak kończy się dzisiejsze wędrowanie z Rajdem na Raty. Wycieczka była piękna, więc jesteśmy szczęśliwi i radośni :)

Kolejna już niebawem, więc do zobaczenia wkrótce :)

Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie, życząc miłej lektury :)

Danusia i Radek :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz